Dosłownie parę dni temu skończyła się możliwość zyskania z dotacji Mój Prąd 4.0. Tymczasem NFOŚiGW informuje, że zbliża się nowa, piąta odsłona programu. Czy nie za wcześnie na takie decyzje? Czy znamy dokładną datę startu programu Mój Prąd 5.0? W głowach potencjalnych beneficjentów rodzi się całe mnóstwo pytań. Poniżej przeczytasz o wszystkim, czego na ten moment udało nam się dowiedzieć.
Koniec programu Mój Prąd 4.0 – co się stało?
W dniu 17 marca 2023 roku oficjalnie zakończył się program Mój Prąd 4.0. Powód był prosty: wyczerpał się budżet środków. Choć to nie lada wyzwanie, bo wynosił on aż 350 milionów złotych. Jeszcze parę dni wcześniej eksperci prognozowali, że program zamknie się wraz z końcem marca – czyli 31.03.2023 r. Środki na dotację wyczerpały się więc równo 14 dni przed planowanym terminem.
Czy to jednak złe wieści? Nie do końca. Choć nie skorzystasz już z programu Mój Prąd 4.0, to Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej ma dla Ciebie dobre wieści – już wkrótce skorzystasz z Mojego Prądu w wersji 5.0. Pytanie tylko: kiedy?
Co wiemy o programie Mój Prąd 5.0?
O nowym programie najwięcej opowiedziała nam minister klimatu i środowiska, Anna Moskwa. Z jej wypowiedzi możemy wywnioskować, że:
– program Mój Prąd 5.0 ma rozpocząć nabór wniosków już w kwietniu tego roku,
– maksymalna kwota takiego dofinansowania może wynieść aż 58 tysięcy złotych,
– obecność pieca węglowego nie będzie przekreślała szans na zdobycie pieniędzy,
– dofinansowanie ma dotyczyć nie tylko fotowoltaiki, ale też magazynów energii,
– na dotację mogą liczyć również właściciele systemów sterowań ogrzewaniem, pomp ciepła i kolektorów słonecznych.
Benefitów, jak widać, jest całkiem sporo. Program Mój Prąd 5.0 na pewno będzie miłą niespodzianką dla osób, które dotychczas korzystały z ogrzewania gazowego, pelletowego lub systemowego. Możliwa będzie bowiem instalacja fotowoltaiki wraz z pompą ciepła, co znacząco obniży koszty ogrzewania domu.
Mój Prąd 5.0 – konkretna data startu
O ile wnioski będą przyjmowane już niebawem, o tyle nie znamy jeszcze konkretnej daty. Wiemy tylko, że będzie to miało miejsce gdzieś w kwietniu. Szczegóły całego programu stoją na ten moment pod znakiem zapytania.
Kiedy beneficjenci otrzymają swoje pieniądze? Czy będą musieli oni spełniać jakieś dodatkowe kryteria? Gdy tylko będziemy wiedzieć na ten temat coś więcej, na pewno damy znać na naszym blogu.
Mój Prąd 5.0 kontra Mój Prąd 4.0 – jakie są różnice?
Nie znamy szczegółów, ale mamy szerokie pole do spekulacji. Cofnijmy się nieco w czasie: do momentu, gdy trwał jeszcze projekt Mój Prąd 4.0. W puli pieniędzy było:
– 6 tysięcy złotych dotacji, aby zakupić mikroinstalację fotowoltaiczną,
– 7 tysięcy złotych dotacji, aby zakupić mikroinstalację fotowoltaiczną ze zwiększeniem
auto-konsumpcji,
– 3 tysiące złotych, aby zakupić system zarządzania energią z fotowoltaiki w domu,
– 5 tysięcy złotych dotacji, aby zakupić magazyn ciepła
– 16 tysięcy złotych, aby zakupić fotowoltaikę z magazynem energii.
Po zsumowaniu otrzymujemy kwotę równą 31 tys. złotych. W tym wszystkim był jednak mały haczyk – kwota dotacji nie mogła przekroczyć połowy wartości inwestycji. W porównaniu z pulą 58 tys. złotych z programu Mój Prąd 5.0 poprzednia odsłona wypada po prostu słabo. Tym razem dotacja wynosi 187% wartości, gdyby zestawić ją z wcześniejszą edycją.
Dlaczego pieniądze skończyły się przed czasem?
Jeszcze 15 marca bieżącego roku wiceprezes Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, Paweł Mirowski, poinformował, że jeszcze tylko przez dwa tygodnie będzie można składać wnioski w ramach dotacji programu Mój Prąd 4.0. I rzeczywiście trwał on przez dwa, ale nie tygodnie, tylko dni – bo już 17 marca dofinansowanie zostało zamknięte. Dlaczego pieniądze skończyły się przed czasem?
NFOŚiGW poinformował jedynie o wyczerpaniu się budżetu przewidzianego na wypłaty dotacji. Wcześniej z ust Pawła Mirowskiego padły jednak jeszcze słowa o tym, że, cytując, “Wcześniej tygodniowo było składanych 2,5 tys. wniosków. W ubiegłym tygodniu to jest 4 tys. Jeszcze kilka dni i te środki finansowe mogą nam się wyczerpać.”. Możemy więc założyć, że pieniądze skończyły się przed czasem z powodu większego zainteresowania dotacjami na fotowoltaikę w naszym kraju.
Lekcja dla programu Mój Prąd 5.0
Mamy nadzieję, że NFOŚiGW wyciągnie wnioski z błędu popełnionego podczas wcześniejszej edycji programu. Nie ma nic złego w tym, że pieniądze przeznaczone na dofinansowanie skończyły się przed czasem – tego typu sytuacje ciężko przewidzieć. Nie powinno jednak informować się potencjalnych beneficjentów o dwutygodniowym terminie, podczas gdy środki są praktycznie na wyczerpaniu.
Jak uzyskać dofinansowanie Mój Prąd 5.0?
Dopóki program oficjalnie nie wystartuje, nie chcemy podawać informacji na jego temat. Podejrzewamy jednak, że wszystko przebiegnie w podobny sposób, jak podczas poprzedniej odsłony dotacji. Wniosek mógł być wtedy składany online, wystarczył profil zaufany lub e-dowód.
Wiele osób miało jednak problem z przygotowaniem wszystkich niezbędnych dokumentów, a w szczególności zaświadczeń Operatora Sieci Dystrybucyjnej. Nic w tym dziwnego – żeby otrzymać pieniądze z dofinansowania, trzeba spędzić trochę czasu z nosem w książkach… a raczej dokumentach.
Frankiewicz Energy i pomoc w dofinansowaniu
W Frankiewicz Energy pomagamy naszym klientom w uzyskaniu dofinansowań. Bez względu na to, czy planujesz starać się o pieniądze z programu Mój Prąd 5.0 czy innych – skontaktuj się z nami już dziś, a pomożemy Ci uporać się z formalnościami.
Rusza nowa dotacja na fotowoltaikę! Podsumowanie
Poprzednia edycja programu nie obeszła się bez niespodzianek. Mamy nadzieję, że Mój Prąd 5.0 wypadnie jeszcze lepiej i pomoże on większej ilości osób w założeniu instalacji fotowoltaicznej.
Pozdrawiamy, Frankiewicz Energy.
